Wróciłam po małej przerwie i znów Kufrowe wyzwanie,
rozbudziło moją wyobraźnie.
Ze wszystkich liści, wybrałam Ginkgo, bo to taki trochę inny liść.
Skład: oksydowany drucik posrebrzany, łańcuszek srebrny z recyclingu ;)
No i jeszcze gdyby ktoś chciał poczytać o działaniu leczniczym to zapraszam ;)
Witam po przerwie. ;)
OdpowiedzUsuńa liść przepiękny.. :)
Jestem pod wielkim wrażeniem oryginalności tej techniki oraz genialnego efektu końcowego! Piękne!
OdpowiedzUsuńPodpiszę się pod tym co napisała poprzedniczka. Gratuluję talentu !
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*